Kilka słów o sobie
Komentarze: 0
WITAM,
Coś mnie dziś podkusiło, żeby założyć bloga. Zatytułowałam go perplexities of life co jak zapewne większość rozumie znaczy rozterki życiowe. Chciałabym się podzielić swoimi przemyśleniami na różne tematy w szczególności moim wielkim problemem jakim jest ZAZDROŚĆ, ZABORCZOŚĆ ... (już na samą myśl mnie telepie)
Pochodzę z małej miejscowości niedaleko Łodzi. MAM 23 LATA JESTEM JUŻ MĘŻATKĄ Z DZIECKIEM. Studiuję na Uczelni Łódzkiej. Wydawało by się, że powinnam wieść spokojne życie bez żadnych rozterek życiowych, smutków. Wiadomo każdy człowiek jakieś tam swoje złe dni posiada. U mnie niestety praktycznie każdy dzień przepełniony jest złością związaną z zazdrością o swojego męża. Kiedyś myślałam sobie, że jak juz będę miała męża i dziecko nie będę zazdrosna o nic i to upewni mnie w tym że jestem dla kogoś najważniejsza. Tak się nie stało. Można powiedzieć, że moja zazdrość bardziej się nasiliła. Nie umiem sobie z tym w ogóle poradzić jest mi ciężko. Każdego dnia zastanawiam się czy powinnam w ogóle żyć skoro jestem skazana na wieczne niepowodzenia życiowe i rozpacz.
Dodaj komentarz